„Nagrody nie dublują się”

W regulaminach wielu biegów masowych znajdziemy zapis: „nagrody nie dublują się”. Parę słów o zasadzie „niedublowania” nagród

Podczas uroczystości dekoracji na zakończenie zawodów sportowych nagradzani są zwycięzcy w najróżniejszych kategoriach.

Zwycięzcy w kategorii kobiet i mężczyzn są naturalnie również zwycięzcami w swoich kategoriach wiekowych. Bardzo często organizatorzy stosują zasadę „niedublowania nagród”. Oznacza to, że zwycięzcy biegu pomijani są podczas dekoracji w kategoriach wiekowych. Organizatorzy kierują się zasadą nagradzania jak największej liczby uczestników biegu, swoistą zasadą egalitaryzmu, że zwycięzcy biegu „wystarczy” jeden puchar i jedna nagroda. Skoro odebrał puchar i nagrodę za zwycięstwo w biegu, nie dostanie pucharu i nagrody za zwycięstwo z swojej kategorii wiekowej.

I ile podoba mi się zasada żeby zapraszać na podium jak najwięcej osób to uważam, że zasada „niedublowania nagród” jest sprzeczna z duchem sportu.

Wyobraźmy sobie prosty przypadek. Miejsca 1-3 w klasyfikacji mężczyzn zajęli zawodnicy z kategorii M30. Organizator wręcza im puchary i nagrody podczas dekoracji zwycięzców biegu. Podczas dekoracji kategorii wiekowej M30 spiker pomija zwycięzców i zaprasza na podium zawodników, którzy zajęli miejsca 4-6 wręczając im puchary i nagrody przygotowane dla zwycięzców tej kategorii.

Dlaczego to sprzeczne z duchem sportu? Bo łamie zasadę „Niech zwycięża najlepszy”. Tymczasem zawodnik, który zajął czwarte miejsce otrzymuje puchar z napisem „za zajecie I miejsca”, a przecież nie był pierwszy. Był czwarty.

Problem dotyczy w zasadzie wyłącznie kategorii 20 i 30 latków i słabsi zawodnicy z tych kategorii są
tej zasady „niedublowania” gorącymi orędownikami. W zasadzie rozumiem ich motywację. Często zajmują czwarte i dalsze miejsca, a potrzeba wyróżnienia jest bardzo ludzka.

Moim zdaniem najlepszy jest kompromis. Jeśli np. miejsca 1-3 open i w kat. M30 się pokrywają, to na dekorację zapraszam szóstkę, pierwszej trójce wręczam statuetki, a zawodnikom 4-6 nagrody przygotowane dla tej kategorii.

Alternatywnym, choć nie idealnym rozwiązaniem mogłaby być zasada stosowana w zawodach Ironman. Zawodnicy zgłaszają się do zawodów jako „elite” lub „age group” i rywalizują w tych kategoriach. Bardzie to przypomina wówczas rywalizację drużynową.